"I found my love in Portofino" śpiewał przed laty Fred Buscaglione, Przełom lat 50 i 60 to prawdziwa ekspansja włoskiej kultury i stylu życia, to czas wielkich autorów filmowych-Fellinego, Viscontiego i ich muz jak niezapomniane Sophia Loren, Gina Lollobrigida, czy Claudia Cardinale. To wtedy Świat zobaczył co to prawdziwa włoska sprezzatura. Nastrój tego swoistego "Dolce Vita" oddają zegarki manufaktury z Schaffchausen. Są to produkty o niewymuszonej, naturalnej elegancji, dyskretne i ponadczasowe. Portofino w rozmiarze 42 milimetrów osiągnął status ikony. Pierwsze Portofino z funkcją stopera zostało wprowadzone na rynek w 1988 roku. Od tego czasu chronografy stanowią integralną część tej linii, która zdobyła lojalnych fanów na całym świecie dzięki dyskretnemu, klasycznie eleganckiemu designowi. Z tarczy znajdującej się na godzinie dwunastej odczytujemy minuty, godziny odczytujemy na tarczy znajdującej się na godzinie szóstej, natomiast sekundnik czasomierza znajduje się na godzinie dziewiątej. Datownik znajduje się na godzinie trzeciej. Model ten został wykonany ze stali szlachetnej. Aplikacje na tarczy i wskazówki są rodowane i  pięknie komponują się z kolorem tarczy. Całości dopełnia elegancka bransoleta Milanaise. Model dostępny jest również na skórzanym pasku ze skóry aligatora.